Z nami jest Bezpiecznie .
Polisa szkolna kontra streaming – zaskakujące porównanie kosztów
Netflix poprawia humor, ale polisa szkolna może uratować budżet. Zobacz, dlaczego warto mieć oba – i na co uważać przy wyborze.
8/19/20252 min read


Ubezpieczenie szkolne kontra Netflix – gdzie lepiej wydane pieniądze?
Wrzesień to czas szkolnej gorączki. Plecak, nowe buty na WF, zeszyty z modnym wzorem… i oczywiście pytanie od wychowawcy:
👉 „Czy wpisujemy dziecko na ubezpieczenie grupowe?”.
Rodzic zwykle macha ręką – kilkadziesiąt złotych, co to za wydatek. Tymczasem w tym samym czasie bez mrugnięcia okiem płacimy 50–60 zł miesięcznie za Netflixa czy inny serwis streamingowy.
I tu pojawia się ciekawa kalkulacja: czy 30–100 zł na ubezpieczenie dziecka to „szkolna formalność”, czy jednak najlepsza inwestycja w spokój?
Ile kosztuje Netflix, a ile polisa?
Abonament streamingowy: ok. 50–60 zł miesięcznie = 600–700 zł rocznie.
Polisa szkolna NNW: od 3- 20 zł miesięcznie = 30 do 250 zł rocznie (w zależności od zakresu).
Czyli roczne ubezpieczenie dziecka kosztuje mniej więcej połowę jednego miesiąca Netflixa.
Co dostajesz w zamian?
Netflix / streaming
Rozrywka, chwila oddechu dla rodzica, wieczorne maratony serialowe.
Korzyść emocjonalna – dziecko ogląda bajki, rodzina wspólnie film.
Ubezpieczenie szkolne
Wypłata w razie nieszczęśliwego wypadku – od kilkuset do kilku tysięcy złotych.
Ochrona dziecka 24/7, nie tylko w szkole (jeśli dobrze wybierzesz polisę).
Dodatki: rehabilitacja, pomoc medyczna, zwrot kosztów leczenia.
Scenariusze z życia
Złamana ręka na WF-ie
– Netflix: bajka na pocieszenie.
– Polisa: kilkaset złotych na leczenie i rehabilitację.Upadek z roweru w wakacje
– Netflix: nie zadziała na obite kolano.
– Polisa: zwrot kosztów lekkiego gipsu i rehabilitacji.Uszkodzone zęby po zderzeniu z kolegą
– Netflix: obejrzysz dokument o stomatologii.
– Polisa: polisa pokrywa koszty dentysty.
Gdzie jest haczyk?
Nie ma polisy idealnej – trzeba czytać OWU (ogólne warunki ubezpieczenia).
Niska składka = niska suma ubezpieczenia (np. 10 tys. zł = realnie 100–200 zł wypłaty za złamaną rękę).
Wyłączenia: brak kasku, ograniczony zakres, niektóre urazy( rany jak nie są zaopatrzone szwami- brak wypłaty)
Szkolna polisa grupowa często jest najtańszą możliwą, a nie najlepszą.
Netflix poprawia humor. Polisa ratuje budżet.
Nie chodzi o to, żeby zrezygnować z rozrywki. Ale warto pamiętać, że roczny koszt ubezpieczenia dziecka to mniej niż dwie pizze z dostawą albo półtora miesiąca Netflixa.
A różnica w momencie wypadku – ogromna.
👉 Netflix daje wspomnienia i śmiech.
👉 Polisa daje spokój i finansowe wsparcie, gdy życie pisze trudniejszy scenariusz.
✅ Podsumowanie dla rodzica:
Jeśli bez mrugnięcia okiem płacisz za abonament streamingowy, to znajdziesz też miejsce w budżecie na polisę, która naprawdę może się przydać.